Do napisania tego postu zainspirował mnie wpis z FB na stronie Strefa Dobrej Energi
Gdy spojrzałam na zdjęcia
od razu pomyślałam o wiersz pani Szymborskiej .
Cień WISŁAWA SZYMBORSK
Mój cień jak błazen za królową.
kiedy królowa z krzesła wstanie,
błazen nastroszy się na ścianie
i stuknie w sufit głupią głową.
w dwuwymiarowym świecie. Może
błaznowi źle na moim dworze
i wolałby się w innej roli.
a błazen z okna skoczy w dół,
Tak każdą czynność podzielili,
ale to nie jest pół na pół.
Ten prostak wziął na siebie gesty,
patos i cały jego bezwstyd,
- koronę, berło, płaszcz królewski.
królu, przy naszym pożegnaniu,
królu, na stacji kolejowej.
Królu, to błazen o tej porze,
królu, położy się na torze,
Bardzo lubię ten wiersz.
Po przeczytaniu go zadałam sobie pytanie - Kim jestem? Królową, która zrzuca cały ciężar życia na innych czy cieniem który obarczony tym ciężarem nie potrafi się spod niego wyrwać?
Po raz pierwszy natrafiłam na na ten wiersz podczas przygotowania programu o p Wisławie w sekcji literackiej działającej przy naszym UTW.
Nasza sekcja:))
Na koniec jeszcze moje zdjęcie z cieniem.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających:))
Piękny wiersz i bardzo ładnie prezentujecie się w białych bluzkach ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuń