Pierwsze dziesięciolecie mam za sobą , drugie przede mną😊😊 mam nadzieję.
Nie wiem o czym będę pisać. Jest pandemia, rośnie liczba zakażeń , czytałam ,że znowu będzie obowiązywać lockdown .
Może uda mi się opisać wycieczki na których byłam z ODKRYWCAMI. Zwiedziliśmy naprawdę dużo ciekawych miejsc, a nie wszystkie tu pokazywałam :))
Dzisiaj kilka zdjęć jakie udało mi się zrobić w ostatnim czasie.
Gra światła. Obraz jaki powstał na mojej ścianie po odbiciu się promieni słonecznych od kilku metalowych przedmiotów w kuchni.
Następne zdjęcia z mojego okna. Obserwowałam Kwiczoły , które objadały małą jarzębinę w pobliżu mojego bloku. Ponieważ jarzębinka mała a ptaków cała chmara, podzieliły się . Gdy jedna grupa żerowała na jarzębince druga siedziała na wierzbie pod moim oknem.
W oczekiwaniu na swoją kolej
pilnie obserwowały sytuację.Nie nagrałam kwiczołów na jarzębinie, nie zrobiłam też zdjęć . Zbyt duża odległość.
Znalazłam w YouTube https://youtu.be/NEBnLjjbV90 , bardzo przypomina tamtą sytuaję, którą obserwowałam.
W styczniu gdy spadł śnieg wyszłam kilka razy na spacer .Największa radość dla dzieci i nie tylko, to jazda na sankach i lepienie bałwanów.
To pierwszy napotkany .
Okazuje się ,że bałwany mogą mieć różne kształty.
Bardzo miły misiu już następnego dnia dostał małego kolegę.