Nareszcie mój komputer mnie słucha. Długo walczyłam z nim sama (słuchając wszystkich podpowiedzi) ale po powrocie z nad morza , okazało się , że nawet zdjęć nie mogę wprowadzić , a internet był tylko wtedy gdy chciał, musiałam poprosić o pomoc mojego syna i ... działa wszystko. Dawno mogłam to zrobić:))
W czerwcu byliśmy nad morzem w Pogorzelicach
Nasza grupa w koszulkach Odkrywców.
Kiedyś wszyscy mieliśmy białe koszulki ale wówczas nasza gruba liczyła około 40 osób. Dzisiaj, kiedy liczba turystów w Odkrywcach zwiększyła się ponad dwukrotnie, wszyscy mamy zielone koszulki, ale ja lubię białą.
Od pewnego czasu jeździmy nad morze do Pogorzelicy , mamy tu ulubione miejsca.
Jednym z nich jest odwiedzany co roku park.
W którym zawsze odkryjemy piękne , pełne przeróżnych kolorów miejsca.
Znajomą ścieżką idziemy odszukać drzewo przy którym robimy sobie zdjęcie.
W tym roku byliśmy trochę później niż zazwyczaj i nasze ulubione drzewo już przekwitało. Jego duże, piękne kwiaty nie były już takie okazałe.
Tak naprawdę nie wiem co to za drzewo. Myślałam ,że pigwa ale..
Tradycją Odkrywców nad morzem, jest jeden specjalny wieczór.
Tym razem spotkaliśmy się pod hasłem
RAZ DWA TRZY ZIELONO MI:))
Było ognisko,
Turyści , którzy byli z nami po raz pierwszy musieli jak zawsze nowi przejść " rytuał "😃wstąpienia w nasze szeregi.
Oczywiście wszyscy zdali egzamin( byłam" ukrytym suflerem")
Było wiele gier i zabaw.
Jedną z nich było rysowanie z zawiązanymi oczami portretu szefa grupy.
Oczywiście była pomoc :))
Prawda ,że podobny:))
Szefowie naszej grupy Marylka i Andrzej podsumowali możliwości nowo przyjętych.
Tego wieczoru bawiliśmy się do nocy.
Najwięcej czasu spędzaliśmy oczywiście nad brzegiem morza.
A pogoda była różna
Byliśmy przygotowani na każde warunki.
Gdy w piękny słoneczny dzień spacerowałam z koleżanką wzdłuż brzegu poprosiłyśmy plażowicza żeby zrobił nam zdjęcie. Helenka powiedziała ,żeby koniecznie był statek. Śmiałyśmy się, że przez statek zabrakło by miejsca dla nas:))
Jeszcze kilka zdjęć przywiezionych z nad morza.
Oczywiście mewy,
i zachód słońca.
Na koniec tego postu chcę wspomnieć ,że na zakończenie tegorocznego roku akademickiego wystąpił nasz kabaret Bakalaret.
Po występie otrzymaliśmy z rąk pana dyrektora ŚDK po pięknej róży.
Więcej zdjęć z kabaretu można zobaczyć na stronie UTW na FB. Nagrania na YouTuble.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających:))
jesteście wszyscy bardzo młodzi duchem, podziwiam Waszą aktywność i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTereniu, piękne zdjęcia i cudne miejsca. Jak miło patrzeć na Wasze uśmiechnięte twarze. Myślę, że to drzewo to dawidia, inaczej drzewo chusteczkowe :) Nie jest zbyt często spotykane, więc miałaś rzadką okazję je podziwiać. Pozdrawiam Cię cieplutko...
OdpowiedzUsuńTereniu, a może to dereń Kousa?
OdpowiedzUsuńDroga Teniu!
OdpowiedzUsuńPrzecudna relacja i zdjęcia. Miło ogląda się takie zdjęcia gdzie spora grupa ludzi doskonale się razem bawi. Kilka lat temu byłam na wczasach w Pogorzelicy. Mam bardzo miłe wspomnienia.
Serdecznie pozdrawiam:)
Thanks for sharing! Truly inspiring! My website: ភ្នាល់បាល់ទាត់ អនឡាញ Thank you for your interest.
OdpowiedzUsuńBrakuje Ciebie 😔❤️
OdpowiedzUsuńកីឡាបាល់ទាត់
Super pobyt:):)
OdpowiedzUsuń