Zaczęliśmy od parków . W województwie lubuskim jest siedem Parków Krajobrazowych. Zwiedziliśmy je wszystkie, a teraz w zimowe spotkania wspominamy nasze wyprawy czytając między innymi posty z mojego blogu. Myślę ,że dlatego właśnie postanowiłam znowu pisać, bo już mi żal każdej nieopisanej wycieczki. Przy wspomnieniach wiadomości z encyklopedii czy zdjęcia nie zastąpią emocji , a czytając moje posty przypominamy je sobie .
W ubiegłą środę (19.02) byliśmy na jednodniowej wycieczce , a to już dziewięćdziesiąta nasza wspólna wyprawa.
Rozpoczęliśmy zwiedzanie od Sulechowa.
Trochę wystraszeni nie najlepszą pogodą, ale zaciekawieni ruszyliśmy zwiedzać sąsiadujące z nami miasto .
Zbudowany w 1304 przez księcia Konrada III głogowskiego,był przez wieki wielokrotnie przebudowywany.
Znajduje się tu wiele sal , które będą służyć mieszkańcom.
Dużą atrakcją zamku są piwnice z lochem głodowym.
Podczas zwiedzania przywitała nas przedstawicielka Sulechowskiego UTW.
Krysia życzyła nam miłego pobytu w jej mieście.
Po wyjściu z Zamku obowiązkowe wspólne zdjęcie na jego tle.
Mimo siąpiącego deszczu ruszyliśmy na spacer .
Minęliśmy neogotycki ratusz z wysoką wieżą.
Ratusz powstał w XIV wieku początkowo był mały i drewniany.Spłonął podczas pożaru miasta w 1557 r. Na tym miejscu zbudowano murowany gmach w stylu romańskim. W 1587 na parterze ratusza otworzono pierwszą w mieście prywatną apteką " Pod Lwem"
Następnie udaliśmy się w poszukiwaniu bramy krośnieńskiej.
Po drodze minęliśmy kościół pw. Podwyższenia Krzyża.
Obok kapliczkę
i za chwilę zobaczyliśmy Krośnieńską Bramę.
Andrzej pstryknął
zdjęcie całej grupie.
Wróciliśmy do autobusu . Następny przystanek Wojnów.
Tu obejrzeliśmy książęcy pałac wzniesiony w 1910 roku w stylu neobarokowym.
W dawnej siedzibie książąt holenderskich mieści się Ośrodek Leczenia Chorób Układu Oddechowego u dzieci.
Ostatnim punktem naszej wycieczki było Seminarium Duchowne Oblatów w Obrze.
Oprowadzał nas po seminarium młody kleryk
Opowiadając o powstaniu i historii seminarium,
Zwiedziliśmy również piękny barokowy przyklasztorny kościół.
Udana wycieczka bardzo było miło mimo niepogody.
OdpowiedzUsuńTeniu, jak się cieszę,że zdecydowałaś się dolej prowadzić blog.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia i wyczerpujący komentarz pomagają snuć wspomnienia przebytej przygody turystycznej. dziękuje i pozdrawiam :)
Seminarium w Obrze leży na Wielkopolskim Szlaku Cystersów, mam nadzieję,że niejeden obiekt zwiedzimy na tym szlaku. Bo warto !
OdpowiedzUsuńTak to tylko wspomnienia
OdpowiedzUsuń