W tym roku od początku wiosny jestem częstym gościem na działce mojej córki.
Zachwyciły mnie też jeżówki.
Najczęstszymi gośćmi obok pszczół są motyle . Na motyle ze zdjęcia mówiliśmy zawsze pawie oczka. Wyczytałam dzisiaj ,że nazywają się rusałki pawiki.
Nie wiem natomiast jak nazywają się te żuki ,
Pięknie zakwitły też pnącze,
A pod nim ukrywa się domek dla owadów.
Bardzo podobają mi się czarnuszki
Gdy umieściłam na Facebook'u
to zdjęcie, koleżanka napisała mi ,że jako dziecko mówiła ,że jest to panienka w zieleni.
W ogródku mojej córki są też grządki z warzywami , krzewy i drzewa owocowe.
Niestety drzewa owszem pięknie kwitły , ale wystarczył jeden dzień, czy jedna noc z przymrozkiem, a może tylko zimny podmuch wiatru i kwiaty opadły.
Udało się przetrwać kwiatom porzeczek.
Pięknie obrodziła czarna jak i czerwona porzeczkaUchował się też winogron.
Mam nadzieję, że żadne anomalie nie przeszkodzą w dojrzewaniu tych kiści. Na tym się kończy moja widokówka z ogródka.
Jeszcze tylko zdjęcie na widok "zza płota"
Pozdrawiam jak zawsze wszystkich odwiedzających:))
Ten zielony piękny bardzo owad to kruszczyca złotawka..prześliczny owad, jak klejnocik.
OdpowiedzUsuńŁadnie macie na działce, można tam się schować w zieleni i odpocząć..i trochę schować się przed upałem.
Pozdrawiam serdecznie
Super ma ogródek Twoja córka.
OdpowiedzUsuńA na rynku czarnych porzeczek mało i drogie. :D
OdpowiedzUsuńTa wiosna była wyjątkowo trudna. Ty mogłaś się cieszyć pięknym, ogródkiem, ja również dysponowałam sporą przestrzenią i zieloną działką. Wyobraź sobie samopoczucie ludzi zamkniętych w tym czasie w mieszkaniach, bez balkonów. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuń