Wycieczkę zaproponowała i zorganizowała Terenia F.
Na zdjęciu nasza grupa na tle nowej części zamku, dobudowanej w 1934r
.W tej części zamku znajduje się Lubuski Ośrodek Rehabilitacyjno-Ortopedyczny.
oraz pan Jan Czachor i pan Andrzej Byczyński.
Kilka słów powitania i idziemy oglądnąć mury starej części zamku,
który tak wygląda na starej fotografii.
Obecnie to już tylko mury.
Zamek zbudowany w XIV wieku, przez stulecia zmieniał właścicieli .
W XV, XVII i XIX wieku został przebudowany i rozbudowany.
W 1868roku właścicielem zamku zostało miasto, które osiem lat później przekazało go siostrom boromeuszkom. Siostry urządziły w nim szpital, szkołę i przedszkole.
Zamek pełnił rolę szpitala również podczas I jak i II wojny światowej.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od części mieszkalnej. W śród nas są osoby które tu mieszkały.
Pan Andrzej pomagał nam przy wchodzeniu i wychodzeniu.
Za to umieszczam tu zdjęcie Tereni która zorganizowała naszą wyprawę i kiedyś tu pracowała.
My oglądaliśmy
i słuchaliśmy pana Jana,
który wie chyba wszystko o historii tego miejsca.
Jeszcze jedno zdjęcie
i ruszyliśmy na spacer
wokół murów zamku.
Krzyż ułożony z kul armatnich.
Fragmenty murów.
W spacerze towarzyszyły nam konie.
Mimo ,że nie było zbyt dużego mrozu, a nawet świeciło słońce,
historię zamku i ludzi związanych z tym miejscem ,
wysłuchaliśmy w swoim klubie przy filiżance gorącej kawy.
Nasza Maryla była jedną z autorek Annałów II. Powiedziała , że są tam opisane losy ludzi pracujących i oddanych sercem dzieciom przebywających w ówczesnym sanatorium.
Na koniec jeszcze zdjęcie naszej grupy na terenie zamku.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających:))
...słyszałam o zamku, ale nie widziałam...kiedyś na pewno zoabczę, wszak mam niedaleko:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Wycieczka udana, aczkolwiek smutno, że z pięknego zamku pozostały tylko ruiny. Miejmy nadzieję, że los się odmieni i jeszcze zobaczymy nasz zamek w nowej szacie. Teniu, pozdrawiam i dziękuję za ładne fotki i opis :)))
OdpowiedzUsuńKolejna wyprawa udana . . Obejrzelimy zamek , ktory popadl w ruine . .
OdpowiedzUsuńTakich zamkow i palacow spotkalismy wiele w czasie naszych wedrowek.
Mam nadzieje, ze znajdzie sie osoba , ktora zajmie sie sprawa . Zamek ten wywarl na mnie duze wrazenie . Pozdrawiam Terenie i dziekuje za relacje i zdjecia .
Może kiedyś znajdzie się ktoś, kto wróci zamek do świetności, zasługuje na to . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUroczy "wspomnień czar". I jeszcze jedno miejsce, które może da się uratować od zapomnienia.Wspaniała fotorelacja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
super wycieczka :) w 1995 r. bylem nawet w LORO :) wspominam bardzo dobrze, ale Dr była inna lekarka :) Nawiasem mówiąc nie wiedziałem ze nawet jest to stary zamek i ta nowa cześć to LORO :) Pozdrawiam i życzę mile spędzonych chwila na waszych wycieczkach :)
OdpowiedzUsuńahaaa... i jeszcze jedno :) z Pana Czachora poznaliśmy na kursie Przewodnika :) Możecie sobie zorganizować wycieczkę z Panem Czachorem po Świebodzinie związaną z Niemenem... Ma bardzo dużą wiedzę na temat Niemena :)
OdpowiedzUsuń