poniedziałek, 15 sierpnia 2022

Wakacje to czas spędzony z wnukami.

 Dzieci szybko urosły, a wnuki rosną jeszcze szybciej.

Moje starsze wnuki mają już po kilkanaście lat, a najstarszy to już dwudziestolatek. Kiedyś spędzaliśmy wspólnie dużo czasu bawiąc się , czy wspólnie się ucząc. Dziś mają już swoje ważne sprawy. Mam z nimi dobry kontakt ale to już nie to samo.

Na szczęście mam jeszcze małe wnuki.

Najmłodszy ma tylko trzy latka i najlepiej się czuje przy mamie. Odwiedza babcię z rodzicami lub ze swoją starszą siostrą. 


Wtedy najchętniej biega po całym domu, strzela , lub bawi się  w chowanego.

Jego starsza siostra lubi

                                                               malować

                                                             rysować
układać puzzle

Czasami musi pomagać nam mama moich wnuczków.

 Lila często robi mi rewię mody,
Przebierając siebie , swoje lalki i pluszaki w babci rzeczy.


Chodzimy też na spacery.

Ostatnio zbierałyśmy po drodze  kwiaty

                                               z których powstał wianek .
A to zdjęcia z dzisiejszego dnia. 
Lilla już od jakiegoś czasu siada do pianina i jedną ręką wygrywa proste melodie.
Brat wtórował jej na cymbałkach.
Odkryli jeszcze organki .
Miałam więc dzisiaj w domu prawdziwą orkiestrę.

Powoli kończą się wakacje. Moje najmłodsze wnuczęta pójdą do przedszkola. Nie będę się z nimi spotykać już tak często jak na wakacjach, ale zawsze chętnie spędzę z nimi czas.
 
Na koniec jeszcze zabawne zdjęcie, zrobione podczas naszych częstych rozmów telefonicznych.
To moja wnusia potrafi robić z nas różne zwierzęta czy postacie z bajek. Pstryka zdjęcie i przysyła je babci. Mam ich sporą kolekcję:))

Jak zawsze pozdrawiam serdecznie:))



.