sobota, 14 listopada 2015

Haftowane bombki.

Nie wiem jak to się dzieje ale piszę tu co raz rzadziej.
Po napisaniu każdego postu obiecuję sobie ,że następny będzie najpóźniej za kilka dni, a potem okazuje się ,że mijają tygodnie za nim zabiorę się za napisanie  kilku słów.
Tak było i tym razem.
Na szczęscie nie ociągam się w innych dziedzinach mojej działalności.
Między innymi ozdobiłam kilka bombek haftem temari.
Pokazywałam już taką bombkę TU
Dziś chcę pokazać inne.
Haft którym są wykonane to również haft temari, który znalazłam na  stronie.
Lubię wyzwania i dlatego szukam nowych sposobów.Bombki te robi się dłużej niż poprzednie ale efekt jest ładny , prawda?
                                          Tak wygląda z góry,
                                                od dołu.
          Druga bombka od dołu.

Zrobiłam jeszcze bombę poprzednim wzorem ale kolorową.
 I to już wszystko co chciałam dzisiaj pokazać, ale chcę  napisać tu jeszcze o...
Właściwie potrzebuję porady .Już piszę o co chodzi.
Od dawna obserwuję blog- " Na wsi w Japonii. Prowadziła go młoda Polka(nauczycielka)mieszkająca w Japonii. Miło było go obserwować ale coś się zmieniło. Nazwę blogu zmieniono na -"Nawsi Wja Ponii" i to już nie jest ten sam blog, są to tylko reklamy w języku angielskim. Nie przeszkadzałoby mi to , gdyby nie fakt ,że pokazują się codziennie a nie raz kilka razy dziennie, zajmują mi cały pulpit. Dokopanie się do innych blogów, które obserwuję zabiera mi wiele czasu, a czasami jest to niemożlowe.
Czy ktoś ma też ten problem, a może ktoś wie jak wycofać się z obserwowania tego blogu.
Z góry dziękuję za każdą wskazówkę.

Jak zawsze pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających mój blog:))