niedziela, 11 grudnia 2011

Bombka papierowa z kółek,

Zgodnie z obietnicą pokażę jak zrobić  następną bombkię.
Wycinamy kółka.
Mogą być ze starych pocztówek świątecznych lub z kolorowej kartki(musi być troszeczkę sztywna).

Potrzebny nam będzie trójkąt równoboczny wpisany w koło.
Oczywiście można go narysować konstrukcyjnie,ale gdyby ktoś nie pamiętał konstrukcji podaję kilka wymiarów.
Jeżeli promień koła ma 4 cm to bok trójkąta 6,6cm.
Jeżeli promień 2cm to bok 3,3cm.
Jeżeli promień koła ma 2,7cm to bok trójkąta 4,6cm.
Długość boków trójkąta są podane w przybliżeniu .
Najlepiej przygotować sobie szablony (jedno kółko i jeden trójkąt) które będzie się obrysowało.
Na jedną bombkę potrzebujemy 20 jednakowych kółek z trójkątem w środku.
Po wycięciu kółek zaginamy je wzdłuż boków trójkąta.(podczas rysowania trójkątów dobrze jest przycisnąć ołówkiem-lepiej się zgina kartkę.Można też pomóc sobie linijką i nożycami itp)
Moja mała pomocnica .
Gdy "brzuszki " są pozaginane przystępujemy do sklejania.(Używam kleju magic,jest bardzo dobry).
"Brzuszek" do" brzuszka",wierzchołek trójkąta do wierzchołka.
Z 5 kółek mamy daszek bombki.
Przed sklejeniem  ostatnich "brzuszków " wprowadzam  wstążeczkę do zawieszenia.Związuję ją i przyklejam od spodu.


Z następnych 5-ciu kółeczek mamy dół bombki.
Przystępujemy do sklejenia środkowej części. Z 10-ciu pozostałych kółek tworzymy pasek.
Podczas sklejania nie zwracamy uwagi na brzuszki.To boki trójkątów mają dokładnie przylegać do siebie.


Trzy podstawowe części  .
Gotowa bombka.
Można  ją ozdobić różnymi naklejkami, koralikami itp.
Ja użyłam  brokatu w kleju.
 Jak widać bombkę robi się bardzo prosto i szybko(około pół godziny),a efekt jest niezły prawda?
Życzę miłych chwil podczas sklejania bombek.
 Nie podejmę się dzisiaj dokładnego opisu robienia bombki z pasków papieru.
W tym tygodniu postanowiłam robić właśnie te bombki.Może w trakcie robienia wpadnę na pomysł jak najprościej opisać sposób jej wykonania.Jest to praca tylko dla cierpliwych .W ubiegły czwartek uczyłam  robić ją  koleżankę.Składałyśmy 3 godziny i nie skończyłyśmy.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających:))

15 komentarzy:

  1. Kolejny ciekawy kursik, a ja się zastanawiałam jak to można zrobić, dzięki Tobie już wiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. No śliczna bombka. Kiedy córka wróci pozwolę sobie skorzystać z obu wzorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teniu,podziwiam Twoją dokładność i precyzję w opracowaniu instrukcji wykonania bombek.Wiadomo jesteś matematyczką,umysł ścisły i dokładny.
    Dzięki za podpowiedź.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez prosta..dobre jasne wytlumaczenie, szkoda,ze nie mam wnuczek blisko bo zaraz bym sie zabrala z nimi do roboty, ale na drugi rok mamy zamiar spedzic Boze Narodzenie razem i w Polsce, wiec sobie obiecuje takie zabawy.Dzieki Teniu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wnuczkę pewno zabawa z Tobą w robienie tych ozdób bardzo się podobała :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Danielo-miło mi ,że mogłam pomóc:))

    ankaskakanka-na wspólnym robieniu bombek milo minie wam czas:))

    iram68-w Twoim wykonaniu bombki na pewno będą bardzo ładne:))

    grazyna-powiem Ci Grażynko ,że dorośli też lubią lepić bombki,przede wszystkim my kobiety.Popijając kawę w miłej atmosferze klejenie idzie sprawnie.A ile satysfakcji:))

    Giga-moja najmłodsza wnuczka jest najbardziej cierpliwa i dokładna.Często siadamy razem do wspólnych "dzieł":))

    Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki za kursik.Zwłaszcza proszę przekazać specjalne podziękowania CUDOWNEJ POMOCNICY:))))
    Pozdrawiam OBIE artystki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Juto-podziękowania przekazane.Mam nadzieję ,że kursik się przyda.Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna!!!
    Wnuczusia wspaniała.

    A kursik bardzo czytelny w przekazie, i chyba znajdę czas, by przynajmniej jedną taka bombek stworzyć.

    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. edyta-sylwia-byłam już u Ciebie i widziałam,że jedna bombka już zrobiona.Gratuluję:))

    OdpowiedzUsuń
  11. tojatenia- miło mi ,że się podoba.Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Tereniu bombka wyszła śliczna.Dzięki Twojemu opisowi i zdjęciom jakie wstawiłaś, można spróbować samemu zrobić...Cieplutko pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuje za uratowanie życia! Dzięki twojemu kursowi na blogu, załapałam się na piątke z plastyki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :))
      Pozdrawiam serdecznie:))

      Usuń