niedziela, 25 września 2022

Strzelno, Mogilno - Śladami Piastów cz. III

 Do rozpoczęcia nowego roku akademickiego pozostało jeszcze trochę czasu, a grupa turystyczna ODKRYWCY była już na wycieczce, kontynuując cykl 

" Śladami Piastów Polskich"

W maju byliśmy na pierwszej takiej wycieczce, zwiedzając Gniezno i Ostrów Lednicki ( napisałam o niej TU i TU ), a tym razem Biskupin, Strzelno i Mogilno.

Wyjechaliśmy wcześnie 

                          Wschód słońca zastał nas już w autobusie:)).

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od miasta Strzelno( woj. Kujawsko -pomorskie), którego powstanie związane jest z wojewodą Bolesława Krzywoustego, Piotrem Włostowicem.

W latach 80, XII wieku założony tu został klasztor sióstr norbertanek.

     Na zdjęciu kościół klasztorny pw. Świętej Trójcy i Najświętszej Maryi Panny.
                                                          Ołtarz główny.

Jeden z bocznych ołtarzy , z ruchomym obrazem
                                                                  przed 

                                                       i po odsłonięciu.
Do unikalnych zabytków romańskich zaliczane są dwie kolumny pokryte płaskorzeźbami .
  Kolumna cnót( na zdjęciu ) i kolumna przywar.

Po zwiedzeniu kościoła  przeszliśmy do drugiej  budowli.
                                   Rotunda  św. Prokopa, jest największą romańską świątynią w Polsce zbudowaną na planie koła. Pisał o niej   Jan Długosz podając datę 16 marca 1133 r jej konsekracji,


Przewodnik powiedział nam o legendzie dotyczącej tego miejsca. Kobiety poszukujące wybranka serc , powinny do grobowca  wrzucić lewą ręką przez prawe ramię symboliczny grosz i wypowiedzieć te słowa.

  "Święty Prokopie daj nam po chłopie, może być kulawy o jednym oku , byle w ty roku".
           A jedna z naszych koleżanek  dopowiedziała-
 ...choć by pił, choć by bił
              byle by był...      "



Przed odjazdem jeszcze grupowe zdjęcie:))

Następna miejscowość to Mogilno, dawniej prywatne miasto duchowne benedyktynów z Mogilna.
Kościół i klasztor fundowany był przez Kazimierza Odnowiciela.


 Benedyktyni przybyli do Mogilna z Bawarii. Obecnie w klasztorze znajduje się ośmiu mnichów.

Kościół pobenedyktyński  zbudowany w XI wieku, wielokrotnie był przebudowywany. Z kościoła  romańskiego zachowano mury, dwa filary oraz zachodnia krypta.

                          Przewodnik zaprowadził naszą grupę do podziemia. 
Ja oczywiście zostałam  na górze:))


                                  Główny ołtarz  kościoła reprezentuje styl rokoko,



                                Organy z pierwszej połowy XVII wieku.

Kościół jest połączony z klasztorem, tworząc zamknięty czworokąt. W wirydarzu klasztoru znajduje się jedenastowieczna romańska studnia.


Tu pożegnaliśmy się z naszym przewodnikiem i pojechaliśmy dalej, ale o tym w następnym poście:))
 
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających serdecznie:))



Udostępniłam obok moich zdjęć zdjęcia moich koleżanek:  Basi G, Eli K, Joli K, Maryli M.


 
























niedziela, 4 września 2022

Narodowe czytanie 2022 r

Narodowe czytanie ma już swoją historię.

Akcję zapoczątkowano w 2012 roku  z okazji 200-lecia najazdu Napoleona na Rosję, podczas którego miał miejsce opisany w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza " ostatni zajazd na Litwę". Akcję zorganizował ówczesny prezydent Polski Bronisław Komorowski.

Nasza sekcja literacka  brała udział praktycznie w każdym czytaniu, jako słuchacze lub organizatorzy akcji. Oczywiście nie pamiętam dokładnie każdego z minionych dziewięciu lat, ale w 2017r

                    czytałam rolę Chochoła z Wesela Stanisława  Wyspiańskiego,

a w 2019r, gdy akcja odbyła się pod hasłem " 8 lektur  na ósme narodowe czytanie",


fragment noweli Henryka Sienkiewicza - Sachem.

W tym roku   narodowe czytanie pod hasłem "Śladami ballad i romansów " zorganizowała  Biblioteka Publiczna.
 Zaproszono nas do parku gdzie czekała  romantyczna sceneria:))

                                  Panie z biblioteki wyglądały jak piękne rusałki.

Spotkanie rozpoczęła Literacka Gra Terenowa.
Należało rozwiązać krzyżówkę. 
Do ręki dostaliśmy mapkę

na której zaznaczone były punkty w których ukryto słowa.

Słowa ukryte były we fragmentach ballad A Mickiewicza.
W grze można było brać udział indywidualnie lub w grupach

Na zdjęciu nasza grupa.


           Cieszy nas ,że w grze brało udział dużo dzieci, młodzieży i ich rodziców.

Podczas trwania  gry rusałki 

rozdawały napotkanym mieszkańcom książki " Ballady i romanse" A Mickiewicza.


Oczywiście członkowie gry również otrzymali.

Na rozwiązanie  krzyżówki mieliśmy godzinę
Trochę obawiałam się, że przy młodych mamy małe szanse , ale dałyśmy radę.
Rozwiązanie to 
                   
                                 ROMANTYCZNOŚĆ


Podczas gdy komisja sprawdzała rozwiązania poszczególnych grup, 
wysłuchaliśmy pięknie przeczytaną  Świteziankę.

........  Każdą noc prawie , o jednej porze.
Pod tym się widzą modrzewiem.
Młody jest strzelcem w tutejszym borze,
Kto jest dziewczyna?- ja nie wiem    .........


       Z Czesią i  Danusią stanowiłyśmy  niezłą grupę.


Organizatorom i moim koleżankom dziękuję za miło spędzony  czas:))

 Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Wykorzystałam zdjęcia moich koleżanek oraz ze strony biblioteki na FB. 









 .






 

poniedziałek, 15 sierpnia 2022

Wakacje to czas spędzony z wnukami.

 Dzieci szybko urosły, a wnuki rosną jeszcze szybciej.

Moje starsze wnuki mają już po kilkanaście lat, a najstarszy to już dwudziestolatek. Kiedyś spędzaliśmy wspólnie dużo czasu bawiąc się , czy wspólnie się ucząc. Dziś mają już swoje ważne sprawy. Mam z nimi dobry kontakt ale to już nie to samo.

Na szczęście mam jeszcze małe wnuki.

Najmłodszy ma tylko trzy latka i najlepiej się czuje przy mamie. Odwiedza babcię z rodzicami lub ze swoją starszą siostrą. 


Wtedy najchętniej biega po całym domu, strzela , lub bawi się  w chowanego.

Jego starsza siostra lubi

                                                               malować

                                                             rysować
układać puzzle

Czasami musi pomagać nam mama moich wnuczków.

 Lila często robi mi rewię mody,
Przebierając siebie , swoje lalki i pluszaki w babci rzeczy.


Chodzimy też na spacery.

Ostatnio zbierałyśmy po drodze  kwiaty

                                               z których powstał wianek .
A to zdjęcia z dzisiejszego dnia. 
Lilla już od jakiegoś czasu siada do pianina i jedną ręką wygrywa proste melodie.
Brat wtórował jej na cymbałkach.
Odkryli jeszcze organki .
Miałam więc dzisiaj w domu prawdziwą orkiestrę.

Powoli kończą się wakacje. Moje najmłodsze wnuczęta pójdą do przedszkola. Nie będę się z nimi spotykać już tak często jak na wakacjach, ale zawsze chętnie spędzę z nimi czas.
 
Na koniec jeszcze zabawne zdjęcie, zrobione podczas naszych częstych rozmów telefonicznych.
To moja wnusia potrafi robić z nas różne zwierzęta czy postacie z bajek. Pstryka zdjęcie i przysyła je babci. Mam ich sporą kolekcję:))

Jak zawsze pozdrawiam serdecznie:))



.














środa, 1 czerwca 2022

Ostrów Lednicki - Śladami Piastów Polskich cz. II

 Pierwszą część naszej wycieczki ( Gniezno) opisałam TU

Po zwiedzeniu muzeum i katedry gnieźnieńskiej pojechaliśmy w kierunku Ostrowa Lednickiego.

Jest to największa wyspa na jeziorze Lednica, prawdopodobne miejsce Chrztu Polski.

                              Na wyspę dostaliśmy się promem.

  
Spacerując  natrafiamy na drewnianą rzeźbę wykonaną przez naszego kolegę Tadeusza Bardelasa.
Oczywiście musiałam zrobić na pamiątkę zdjęcie rzeźbiarza  ze swoim dziełem.


Dalej poszliśmy w kierunku ruin pałacu książęcego.



Przewodnik opowiadał nam ciekawą historię tego miejsca.
Wyspa jest jednym z najważniejszych miejsc historii Polski. Za panowania Mieszka I i Bolesława Chrobrego była jednym z głównych ośrodków obronnych i administracyjnych Polski.


                                                          Ruiny palatium.

Ważnym punktem na Szlaku piastowskim jest Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach.

Znajduje się tutaj około 60 obiektów przeniesionych z różnych regionów wielkopolski.

Byliśmy  już  mocno zmęczeni gdy dotarliśmy do skansenu,

                ale jak zawsze daliśmy radę.




Nie obyło się bez sesji zdjęciowej.


 
                                    Mimo zmęczenia jak zawsze uśmiechnięci.


                     


.

                    Zauroczyły mnie te stare stuletnie  chałupy


Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających.