Mam olbrzymie zaległości w przeglądaniu i czytaniu blogów.
Przez kilka najbliższych dni jestem wolna.Do chłopców przyjechali goście, a dziewczynki są nad morzem(a tam 17st-strach pomyśleć).
Dzisiaj postanowiłam napisać post o naszej jednodniowej wyciecze do Niemiec.
Dnia 28 lipca pojechaliśmy do Neuenhagen koło Berlima ,gdzie wspólnie z niemieckimi seniorami świętowaliśmy "Dni Seniora"
Przyjęto nas bardzo serdecznie
Pobyt w Niemczech rozpoczęliśmy śniadaniem w Domu Seniora.
Następnie udaliśmy się do miejscowości Schoneich bei Berlin.
Zwiedziliśmy kościół ewangelicki.
Naszym przewodnikiem był pastor który ciekawie opowiadał o historii kościoła i jego parafian.
Na zdjęciu przewodnicząca seniorów niemieckich dziękuje pastorowi .
Jak widać na zdjęciu jest bardzo współczesną budowlą .
Park zwany "Małym Spreewaldem"z dziewiczą roślinnością, kanałami i oczkami wodnymi był ostatnim obiektem który zwiedzali nasi seniorzy.
Pamiątkowe zdjęcie w parku.
Było ciasto i napoje .
Grała orkiestra,
Seniorom z obu państw deszcz nie przeszkodził .
Po chwili niebo zaczynało się przejaśniać.
Wspólna zabawa trwała do wieczora.
Był wodzirej
występy,
a także wspólne śpiewy
do których przygrywał Andrzej.
To był wspaniale spędzony dzień i z pewnością bardzo miły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper ta wycieczka.Pozazdrościć Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNasza współpraca z Seniorami z Neuenhagen trwa już ponad 10 lat.Wszystkie spotkania są zawsze przyjemne,pełne atrakcji,niespodzianek,tak też było tym razem.
OdpowiedzUsuńTeniu,faktycznie długo nie dawałaś znaku o sobie,brakowało Ciebie,a zatem z chęcią przeczytałam i obejrzałam zdjęcia.
Dobrze,że już jesteś.Pozdrawiam:)))
Jak Ty fajne spędzasz czas. Piękne fotki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIĘKNA WYCIECZKA:)
OdpowiedzUsuńFajnie tak zwiedzać. Super sie bawiłyście, jak widzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuń... jak widać nawet deszcz nie zakłócił Wam zabawy! Świetna wycieczka! Wszystkiego Dobrego Wam życzę!
Serdeczności!
To są wspaniałe wspomnienia, które zapewne pozostaną na stałe w Twojej pamięci. Oj Masz już mnóstwo takich radosnych i bezcennych chwil:))) Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Tereniu widzę że tance się udały chociaż w strugach deszczu...Fajno wyglądacie tańcząc z parasolami...Buziaczki...
OdpowiedzUsuńJeszcze jedna przygoda godna pozazdroszczenia, pieknie sie bawicie! ile w Was radosci i entuzjazmu...pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie straszny wam był ni deszcz ni słota :-)
OdpowiedzUsuń