Robiłyśmy jednocześnie.
Wyszły ładnie prawda?
Na drugi dzień pomyślałam sobie,że przecież zbliżają się walentynki .Warto wiec napisać post(kursik)-jak robi się takie serduszka. Każdy z nas ma przecież kogoś komu może je podarować.
Zaczęłam robić i okazało się ,że nie pamiętam wszystkich czynności.. "Rozebrałam " nawet jedno z nich.
Niestety nie pomogło.
Jak zawsze moją deską ratunku jest internet,zaczęłam szukać i znalazłam dziesiątki inny serduszek.
Jedno z nich spodobało mi się szczególnie.
Od razu zaczęłam składać .
Kursik znalazłam na blogu.......
W tym miejscu chciałam podać adres , ale niestety nie mogę go znaleźć .Nie zapisałam strony.
Znalazłam natomiast, niespodziewanie, informację jak zrobić serduszko za skrzydełkami.
Pokażę jak zrobić te drugie serduszka.
Potrzebna jest kartka w kształcie prostokąta.Wymiary dowolne.
Składam tak jakbym robiła samolot dla mojego wnuka.
Wystającą część odcinam.
Prostuję kartkę
i robię "samolot" w drugą stronę.
Zgięcie przedstawiają 6 trójkątów i kwadrat.
Dwa zewnętrzne trójkąty zaginamy do środka i tak samo robimy z drugiej strony.
Muszę obrócić zdjęcie bo w dalszej części mam tak robione .
W dolnej części postępujemy tak samo.
Powstały 4 trójkąty.
Trójkąt podnosimy do góry rozszerzamy go
i przyciskamy od góry. Powstaje daszek.
Tworzymy daszki z każdego trójkąta.
Teraz zginamy daszki.Na każdym daszku tworzymy 2 trójkąty.
To serduszko robiłam z kartonu.(ciężko się zginało .Stąd nierówności.)Poniżej ta sama sytuacja z cienkiej kartki.
.
Powstałe trójkąty podnosimy
Powstają "kwiatki"na kwadracie.Bierzemy prawy dolny róg kwadratu i odginamy do tyłu.
Obracamy.
To jet tył serduszka,trochę kanciasty.Odchylamy więc rogi łagodząc kształt.
Serduszko gotowe.Odwracamy.
Muszę powiedzieć ,że robi się je bardzo szybko.
Te czekają na wnuków i ich rodziców.
Pewnie zrobię ich jeszcze kilka.
Mam nadzieję , że również spróbujecie.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających.
Śliczne są te serduszka. Raczej dla mnie skomplikowane w wykonaniu. Tobie wyszły fajnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że serduszka są urocze. Sprawne są Twoje rączki :))). Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńWidzę Teniu,że siedzenie w domu sprzyja twórczej pracy.Serduszka piękne,proszę o jedno,w ramach Walentynek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrówka:)))
Dzięki Marylko.Mam nadzieję,że wykuruję się do następnego tygodnia,a serduszko oczywiście będzie.
UsuńPozdrawiam:))
...popróbuję, ale śmiem wątpić czy mi wyjdą...mam takie niezdarne ręce, że aż wstyd...
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Więcej wiary w swoje możliwości Meg.
UsuńJestem pewna ,że Ci się uda.
Pozdrawiam serdecznie:))
Tereniu, są śliczne i spróbuję:)) Co się nie robi dla ukochanej osoby? Dziękuję :))
UsuńDobrze, ze zdradzasz tajniki techniki, takie efektowne drobiazgi pięknie komponują się z prezentami na różne okazje, a nawet kwiatkami! Ale jak sie nie umie zrobić takich cacek, to zostaje się przy stereotypie.Dziękuje za odwiedzinki i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSerduszka są urocze i na pewno spróbujemy z dziewczynkami:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.
P.S.Ubolewam ,ze nadal mi się nie wyświetlają nowe posty w niektórych blogach:(((( Nie mogę sobie z tym problemem poradzić ale będę próbowała jeszcze rad Ewy:((((
Teniu, Ty jesteś soecjalistką od papierowych składanek, i śmiem twierdzić, że wychodzi Ci to coraz lepiej, bo pamiętam Twoje ozdoby świąteczne; może kiedyś będę miała wnuczkę, i z nią będę składać takie cudności; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTereniu te papierowe serduszka są śliczne...ale trzeba mieć cierpliwość je robić...Gorąco pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMoże uda mi się zrobić nie obiecuje.
OdpowiedzUsuńWspaniałe serduszka z papieru...Niby tylko papier a ich wykonanie na pewno z sercem zrobione...Sercem Tereniu Ciebie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń