piątek, 6 stycznia 2023

Kilka wspomnień

 Nowy 2023 rok. Oby był zdrowszy .

 Im jestem starsza tym częściej powtarzam słowa Kochanowskiego

" szlachetne zdrowie nikt się nie dowie jako smakujesz aż się zepsujesz"

Dopadła mnie rwa kulszowa. Boli , oj boli.

Jedyna dobra rzecz z mojego siedzenia w domu jest to , że postanowiłam zajrzeć do  blogu -poczytać i pisać.
W grudniu działo się dużo .
w przedświąteczną niedzielę, śpiewaliśmy kolędy na świątecznym jarmarku.
                  Z zespołem Miłośników Piosenki Turystycznej i innej


                                                     i z zespołem Retro.
 Na dworze było -7stopni,Na szczęście mróz nie zaszkodził nam,  na drugi dzień śpiewaliśmy na świątecznym spotkaniu UTW.
Podczas tego spotkania wystąpił też nasz kabaret z Szopką.


Dwa dni przed wigilią pojechaliśmy z grupy literackiej   do zaprzyjaźnionego DS .

Przywieźliśmy kilka ozdób choinkowych. Jedna bombka była ode mnie.

Wyszyłam ją ściegiem matematycznym.
Kiedyś wyhaftowałam wiele bombek  takim ściegiem.
( Pokazała je  TU )

Każda z nas napisała też z tej okazji wiersz. Nie mam niestety wierszy moich koleżanek ale napiszę mój.

Świąteczny czas

 Już za moment , już za chwilę

Będą święta.

Choinka w oknie stanie

A na niej

Piękne ubranie.

Kolorowe światła dadzą znać,

Że to już

 świąteczny czas.

A na dworze biało będzie

Śnieg puszysty

zmieni świat.

Kolędnicy

 z gwiazdą betlejemską

„ Lulaj ,że Jezuniu „

Zaśpiewają nam.

Już za moment

Już za chwilę

Będą święta moi mili.

Oczywiście pośpiewaliśmy wspólnie kolędy.

W tym czasie zaczął pobolewać mnie już kręgosłup, ale nie zwracała na to uwagi. Pomyślała ,że trochę się przepracowałam i ,że minie.

Najmłodsi pomogli mi ubrać choinkę.

Aniołek , z mojego rodzinnego domu. Był na choince gdy byłam mała.
Przywiozłam go kiedyś, odnowiłam i teraz corocznie jest na mojej choince.

Kończąc dzisiejszy wpis życzę wszystkim 
Szczęśliwego Nowego Roku.






8 komentarzy:

  1. Podziwiam Cię Teniu, że z bolącym kręgosłupem jesteś bardzo aktywna. Teraz jest chyba taki czas, że bóle reumatyczne się odzywają. Mam nadzieję, że przejdą, jak się pogoda ustabilizuje. Życzę Ci zdrówka, rwy są bardzo bolesne, rehabilitant może Ci szybciej pomóc, niż lekarz. Pozdrawiam noworocznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuję z powodu rwy kulszowej. Ten ból jest straszny, promieniujący. Zachwycił mnie anioł na Twojej choince i bombka, którą wyhaftowałaś dla grupy literackiej DS. Wspólne kolędowanie to jedna z najpiękniejszych tradycji w naszym kraju. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim zdrowia.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. bombka piękna i Anioł cudowny...a Twoja mała wnuczka , blondynka, chyba podobna do Ciebie, niech bóle znikną w nowym roku ...wszystkiego najlepszego Teniu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Teniu, sama nie wiem od czego zacząć - więc postaram się od początku! Pięknie dzieliliście się radością kolędowania z lokalną społecznością. Podziwiam też Twój talent poetycki - sama nie zdołałabym napisać żadnych rymowanych strof - oraz talent twórczy - bombka piękna, nawet nie słyszałam o technice ściegu matematycznego. Twoje wnuki to rozkoszne słodziaki a anioł na choince jest przepiękny...
    Teniu, wszelkiego dobra dla Ciebie a przede wszystkim zdrowia, dużo zdrowia i tego, czego tylko pragniesz na kolejne dni 2023 roku.
    Moc serdecznych pozdrowień - Anita :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Teniu, masz wiele talentów... Haftowanie, rymowanie, śpiewanie. Musisz być wspaniałą osobą o bardzo bogatym wnętrzu. Rwy kulszowej nie miałam, więc tego bólu nie znam, ale w naszym wieku każdy ból odczuwa się już podwójnie, więc współczuję Ci z całego serca ❤️ Trzymaj się ciepło, a w Nowym Roku życzę Ci dużo, dużo zdrówka 🙂

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że masz takich przyjaciół. Posiadasz tyle pasji i się realizujesz. Życzę Ci w Nowym Roku dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wiersz o świętach ! Można by dodać muzykę i będzie piosenka. Cudnie się bawicie w UTW ! Życzę Tobie dużo zdrowia i pogody ducha ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Te słowa Kochanowskiego powtarzam dość często od jakich dwóch lat... Ciągle coś :(

    OdpowiedzUsuń