wtorek, 17 września 2013

Wyprawa rowerowa 13 / 2013


Przejechaliśmy tyko 17km ale wspomnień mamy bez liku.
                            Tym razem na wyprawę zebrało się czternaście osób.
                                Ruszyliśmy w kierunku Rozłóg.
                                   Oczywiście zdjęcie pod naszym dębem.
Z Rozłóg pojechaliśmy przez Wilkowo w kierunku Nowej Wsi.
Zatrzymaliśmy się na alei śliwkowej.
Sezon śliwkowy powoli się kończy. Niskie gałęzie drzew były ogołocone- nie tylko my jesteśmy amatorami węgierek.
                                     Mamy w naszym gronie na szczęście Freda.

Fred potrząsnął drzewem a my zbieraliśmy śliwki jak ulęgałki.
Warto było się pozginać bo węgierki były pyszne, słodziutkie, soczyste.

Następny przystanek na polance w lesie w pobliżu jeziora Pień.
   Basia zrobiła nam niespodziankę.Dzięki niej nasz piknikowy stół  wyglądał  tak.
                            Prawda ,że pięknie przygotowała.
                                        Sałatka była pyszna.
                                W wolnym czasie panowie naprawili Lili rower.
                                Terenia i Marysia  uczyły się nowego tańca.
                                Niektórzy wybrali się do lasu w poszukiwaniu grzybów.
                                Basia znalazła czarnego łebka, Alicja muchomora .
                                   Z owoców leśnych powstał piękny stroik.
                             Jeszcze ustalenie trasy na następny tydzień i....
                                                         komu w drogę......
Nasza trzynasta(nie pechowa) wyprawa była wyjątkowo krótka .Spieszyliśmy się na muzyczny koncert im. M Agricoli.
W niedzielę odbył się już ostatni koncert ale za to jaki.......drżały mury kościoła.
Kończąc zwracam się do pana Wacława.
Mam nadzieję ,że trasę opisałam dość dokładnie i trafi pan na śliwkową aleję. Wiosną na pewno zgłosimy się do pana o mapki do alejek czereśniowych.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających serdecznie:))





8 komentarzy:

  1. Jak zwykle udana i pełna wrażeń wyprawa.
    Oj, dzieje się dzieje w Waszej sekcji rowerowej, aż miło oglądać wszystkie zdjęcia i śledzić Wasze przygody, to tak jak bym była razem z Wami. Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna drużyna. Nie chcę się stale powtarzać ale jesteście niesamowici. Tyle wrażeń, uśmiechów, znajomości...Pięknie żyjecie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Tylko pozazdrościc takiej zgranej i fajnej ekipy :) Piekne zdjęcia! Pamiatka super :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Stol piknikowy, przeuroczy. Basia sprawila sie na piatke:)
    Fajne sa te Wasze wyprawy rowerowe i najwazniejsze jest to, ze sprawia Wam to niesamowita frajde.
    Pozdrawiam serdecznie Teniu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteśmy zgraną grupą rowerową i nie tylko w Klubie turystycznym tez umiemy się bawić spiewać i zwiedzac.
    JESTEŚMY SUPER. Pozdrawiam Tereniu.
    Jesteś fajna!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Musiałam sporo cofnąć się w czasie, żeby poczytać o Waszych dokonaniach wycieczkowych, miło było pospacerować jeszcze raz po Szklarskiej; grupa przyjaciół o wspaniałych zainteresowaniach, planach i zawsze z uśmiechem na twarzy; miło na Was patrzeć; pozdrawiam, Teniu, serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Było jak zawsze - super. Dzięki Teniu pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteście zgraną grupą rowerową...Cieplutko pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń