Więc teraz to już ostatni dzwonek , żeby usiąść i napisać post o naszej wyprawie z poprzedniej niedzieli.
Tydzień minął mi bardzo szybko. Wakacje w których czas wlókł się leniwie minęły bez powrotnie. Teraz każdego dnia mam jakieś zajęcia. Oczywiście uwielbiam te moje zajęcia, ale.... czasu nie mam.
Do naszej grupy rowerowej należy coraz więcej osób.
Na starcie.
Po drodze spotkaliśmy panią Małgosię, naszą instruktorkę Zumby.
Oczywiście wspólne zdjęcie.
Celem naszej wyprawy było jezioro Trzcinno. Nad jego brzegiem postanowiliśmy pożegnać lato i powitać jesień.
Gdy przyjechaliśmy , płonęło już ognisko, które rozpalił i przypilnował Fred.
Były też przygotowane kijki do pieczenia kiełbasek.
zapach pieczonych kiełbasek
unosił się nad jeziorem.
W ognisku piekły się również ziemniaki,
które z masełkiem rozpływały się w ustach. Pyszne.
Jak ognisko to oczywiście musiały być i piosenki.
Mieliśmy ze sobą nawet śpiewniki.
Bawiliśmy się świetnie. Śpiewaliśmy, rozmawialiśmy, robiliśmy zdjęcia, a niektórzy piekli wszystko co się nawinęło pod rękę:))
Uważam,że wyprawa była bardzo udana.Nie przejechaliśmy zbyt dużo kilometrów ale czas spędzony wspólnie jest bezcenny.
Na koniec chcę umieścić tu kilka zdjęć z oficjalnego otwarcia nowego piętnastego z kolei Roku Akademickiego 2013/2014 na UTW w Świebodzinie.
Część oficjalna była bardzo uroczysta. Były życzenia od władz miasta i powiatu,
od delegacji uniwersytetów sąsiednich miast.
od seniorów z Niemiec,
a także od założycielki naszego UTW Danusi i prezesa Klubu Seniorów Zbyszka .
W części artystycznej wystąpił kabaret Bakalaret,
który swoim występem rozbawił nas do łez.
W kabarecie gościnnie wystąpił Andrzej ,szef naszej grupy turystycznej.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających:))
No to zdążyłam przed Waszym wyjazdem:)))) Wszak pogodę obiecują ładną w całym kraju. Bardzo ubolewam nad tym, że wkrótce będzie trzeba zrezygnować z jazdy rowerem.
OdpowiedzUsuńNawiązując do poprzedniego Twojego wpisu, to moja znajomość w temacie grzybobrania i orientacji w lesie jest taka sama jak Twoja:)
Po obejrzeniu tego pięknego i jakże "smakowitego" wpisu po prostu poczułam się zachwycona i głodna:)))
Gratulacje z okazji rozpoczęcia Nowego Roku w UTW.
Życzenia udanej wycieczki i moc serdeczności posyłam.
Jak fajnie. Jakie ognisko. Uwielbiam piknik przy ognisku. Jesteście bardzo zgrana grupą i wysportowaną, a ruch jest ważny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę Wam tego ogniska, a jednocześnie cieszę się razem z Wami , jesteście cudowni, tak trzymać !!!.
OdpowiedzUsuńJakie to ważne by w "Jesieni życia" być aktywnym i znaleźć sens istnienia. A najważniejsze by się nam chciało jeszcze chcieć !!! Pozdrawiam i całuski zostawiam :)))
Przepięknie, dzisiejszy dzień też na pewno był cudny i udany. Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńByła krótka wycieczka rowerowa, ale wspaniała impreza przy ognisku. Życzę powodzenia w nowym roku akademickim. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWycieczka jak zawsze udana...a pieczenie kiełbask i ziemniaków to fantastyczna sprawa...Zdjęcia wyszły świetne...Tereniu wspaniałego rozpoczecia roku akademickiego...Sercem pozdrawiam...
OdpowiedzUsuń