W naszej szkole tradycją już jest,że nauczyciele odchodzący na emeryturę są żegnani bardzo uroczyście.
Pani dyrektor scharakteryzowała cały okres pracy zawodowej najpierw kol Danusi, matematyczki która rozpoczęła pracę w naszej szkole (oczywiście pamiętam jej pierwsze kroki) i tu odchodzi na emeryturę.
Gdy" nowo upieczona"emerytka została poproszona na środek,kolega podał jej serwetkę na otarcie łez.
A łza rzeczywiście kręciła się w oku,oj kręciła.
Drugą nauczycielką odchodzącą na emeryturę była Ela z biblioteki.
Dyrekcja , grono pedagogiczne i panie z obsługi żegnały nauczycielki.
Natomiast my emeryci witaliśmy koleżanki w naszym gronie.
Przeczytałam wierszyk który umieściłyśmy na laurkach
.
"Najlepsze życzenia to marzeń spełnienia,bo cóż piękniejszego niż własne marzenia.
Wiek emerytalny po to jest dany, by realizować niespełnione plany"
Danusiu (Elu)
Życzymy Ci odwagi i siły,
by porywać się na cele i zmiany,
które z pozoru wydają się obce ,
a później wprost wymarzone.
Była tradycyjnie lampka szampana
i wspaniały tort
Oczywiście zrobiłam sobie na pamiątkę zdjęcie z najważniejszymi osobami tego wieczoru.Fotografem prawie wszystkich zdjęć zamieszczonych w tym poście jest nauczyciel z naszego gimnazjum
p Robert Rożek.Któremu tą drogą dziękuję serdecznie.
Miła,a zarazem wzruszająca uroczystość!Jak widać emerycka brać nauczycielska powiększa się,witamy wśród nas")
OdpowiedzUsuńBardzo wzruszająca i piękna uroczystość.Miło zapewne jest gdy Ktoś żegna i od razu jest się witanym:))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sadze, ze emerytura zaskakuje pojawjajac sie "niezapowiedziana". Nikt nie jest tak na prawde gotowy i jest zaskoczony, ze to juz teraz.
OdpowiedzUsuńSuper z ciebie kobitka, wygladasz tak wiosennie i figlarnie.
Pozdrawiam:)
Dzięki Ataner:))
UsuńSwietna impreza, teraz tylko czekac jak na zdjeciach z nastepnej rowerowej wyprawy pokaza sie nowe "emerytki":))
OdpowiedzUsuńMoże od jutra jeszcze nie ,ale w przyszłości kto wie?
UsuńPiękna uroczystość. Tak to już w życiu bywa jeden etap się kończy a drugi się zaczyna.
OdpowiedzUsuńMasz rację Teresko ,trzeba tylko wierzyć ,że potrafimy robić coś innego niż zawsze robiliśmy:))
UsuńWzruszająca i zarazem sympatyczna uroczystość...Emerytem też jest dobrze być co innego można robić niż przez całe życie,a najlepiej cieszyć się z wolności...Zdjęcia piękne i miło na Was popatrzeć...Buziaczki...
OdpowiedzUsuń