O mojej pierwszej wizycie w Niemczech pisałam w poście
W piątek, ósmego marca ,zostaliśmy zaproszeni z okazji Dnia Kobiet.
Jak zawsze, seniorzy przyjęli nas bardzo serdecznie.
Był również obecny przedstawiciel lokalnej władzy.
Wymiana okolicznościowych prezentów. My ofiarowaliśmy seniorom niemieckim palmę wykonaną przez Anię i jajka świąteczne wykonane(metodą decupage) przez Jadzię.
Po poczęstunku udaliśmy sie na zwiedzanie.
Pokazano nam budowę domu w których będą mieszkania dla seniorów.
Obok mieszkań będzie tam świetlica, gabinet lekarski i zabiegowy. Wszystko to co jest niezbędne dla polepszenia życia seniorów.
Pogoda tego dnia nie była nam przychylna. Było zimno , wiał dokuczliwy wiatr.
Gdy zobaczyliśmy kwitnący krzew, ucieszyliśmy się , że wiosna tuż, tuż.
Podziwiając żółte kwiatki do głowy nam nie przyszło że wróci do nas zima i będzie biało dookoła.
Następnie zwiedziliśmy trzynastowieczny ewangelicki kościół.
Proboszcz parafii bardzo ciekawie opowiedział nam historię kościoła.
Zabytkowy,trzynastowieczny ołtarz znajduje się obecnie w muzeum w Berlinie, a w kościele jest drewniany wykonany znacznie później.
Pogoda nie sprzyjała spacerom.
Ciepły posiłek dobrze nam zrobił.
W której odbył się uroczysty koncert z okazji Dnia Kobiet dla seniorek niemieckich i polskich.
Każda pani dostała różę, którą wręczał burmistrz .
Na zdjęciu nasz szef z władzami miasta( po lewej stronie burmistrz).
Na sali znajdowało się około trzysta kobiet.
Na tym zdjęciu nasze młode opiekunki z DK .Pani Kinga opiekunka KS i pani Beata opiekunka UTW.
Koncert który miasto zorganizowało dla seniorek to prawdziwy balsam dla duszy.
Trio, które widać na zdjęciu zagrało klasyczną muzykę poważną. Utwory które znamy i zachwycamy sie nimi.
Walce Straussa, Marzenie Schumana, Kołysanka Schuberta i inne których nie potrafię podać tytułów i kompozytorów ale równie piękne.
Dekoracja pasowała do granej muzyki.
W zaczarowanym ogrodzie gra wiolonczelista czarującą muzykę.
Pięknym sopranem śpiewała solistka arie znanych oper.
Wszystko co piękne szybko się kończy, ale do dziś słyszę głos śpiewaczki i muzykę graną przez tercet.
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających:))
Ale miły miałaś te Dzień Kobiet. Zazdroszczę wycieczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń...no proszę, piękny Dzień i pełen niespodzianek i wrażeń!
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Dzień był pełen wrażeń i z pewnością bardzo miły. Jestem pod wrażeniem , jak Ty miło potrafisz spedzać czas. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne i pełne serdeczności są spotkania z niemieckimi seniorami.Teniu,dzięki za wspaniałą relację z naszej wizyty w Neuenhagen.Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńZ jakim pietyzmem przygotowano te wizyte,musiala to byc sama przyjemnosc! sciskam
OdpowiedzUsuńSeniorzy z Neuenhagen wraz z wladzami miasta przygotowali nam mile spotkanie. W przyjemnej atmosferze uplywal czas w gronie sympatycznych osob. Z sympatia bedziemy wspominac ten niezwykly Dzien Kobiet.
OdpowiedzUsuńO tym swiadcza zdjecia i i wypowiedzi nas wszystkich . Dziekujemy za uczestnictwo naszym pracownikom Domu Kultury i gospodarzom . A Tobie Tereniu za ten blog . Pozdrawiam
Tereniu przepięknie spędziłaś dzień kobiet...Dziękuję za wspaniałą relację z wizyty w Neuenhage. Cieplutko pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńWiesz Kochana, wszystko co opisałaś cudowne,ale ja najbardziej Ci zazdroszczę tego Koncertu.To się nazywa prawdziwy Dzień Kobiet:)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie.