Gdy pierwsze emocje opadły, gdy opisałam to co wydawało mi się najważniejsze, przypomniałam sobie, o innych rzeczach , może mniej ważnych, może mniej rewelacyjnych ale takich które , zwróciły moją uwagę. Zadziwiły mnie .
To drzewa.
Tak drzewa, a dokładniej sosny.
Do takiego widoku jesteśmy przyzwyczajeni.
Nawet z daleka poznamy , że te drzewa to sosny.
Bardzo wysokie, smukłe.
Na dolnym zdjęciu również młoda sosna ale z ulicy we włoskim miasteczku .
Wygląda jakby ją poobcinano, żeby nadać jej kulisty kształt.
Przyznaję , nie odrobiłam lekcji wyjeżdżając do Włoch . Owszem wiedziałam ,że rosną tam sosny pinie. Nie przypuszczałam jednak, że mają zupełnie inny kształt niż nasze sosny.
Nie mogłam się nadziwić, że z daleka przypominają latające talerze.
A z bliska ,wyglądają tak jakby olbrzymia kosiarka wyrównała je wszystkie.
Wiem oczywiście ,że to klimat decyduje o przyrodzie , że we Włoszech słońce, świeci prawie zawsze, a deszcz pada dużo rzadziej niż u nas. Ale i tak kształt sosen wydał mi się bardzo dziwny.
Uliczka we Włoszech, wzdłuż której rosną sosny.
Dziś myślę,że za mało przyjrzałam się tamtym roślinom, że za mało wiem o klimacie we Włoszech a jeszcze mniej o ludziach tam mieszkających.
Teniu,zadziwiasz mnie,bowiem mało jest turystów we Włoszech którzy by zwracali uwagę na przyrodę,drzewa,mając w zasięgu wzroku tyle ciekawych zabytkowych budowli itd.Ty doskonale podpatrzyłaś przyrodę i porównałaś z naszą.Jesteś spostrzegawcza i dociekliwa,to się chwali.Bardzo ciekawe sa Twoje relacje z podróży.Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńiram68- im jestem starsza,tym bardziej przyglądam się przyrodzie "...i nadziwić się nie mogę,jaki piękny jest ten świat..."Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam iglaki i brzozy. Południowe palmy jakoś nie są tak romantyczne, jak polskie drzewa i lasy. Masz pięknie zalesione osiedle. zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńOj rzeczywiście pięknie opisałaś nam tą przyrodę I zdjęcia to wszystko co opisałaś wspaniale pokazują.Masz doskonały powód aby pojechać powtórnie.Tego Ci życzę i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTereniu wspaniale opisałaś nam przyrodę i porównałaś.Nasze sosny są ładniejsze w moim odczuciu...Nasze drzewa liściaste też są ładniejsze od palm...Dziękuję...Buziaczki...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wizytę u mnie i pozostawione miłe słowa :))
OdpowiedzUsuńWidzę już, że obie lubimy Włochy :)) Ja moglabym tam zamieszkać, ale na razie przynajmniej raz w roku tam jestem ;)
Powrócę do Ciebie jeszcze - na razie pozdrawiam :)