Za oknem pada deszcz.
Pada już trzeci dzień, a co gorsze pogodynka zapowiada dalsze deszczowe dni.
Siedzę w domu z dziewczynkami.
Wiki i Pati postanowiły malować.
Jeszcze tylko otworzyć potrzebną farbkę.
Pierwsze maźnięcie.
Obie dziewczynki bardzo lubię malować .
Wiktoria, zamaszyście, pewną ręką. Od razu wie co będzie malowała .
Patrycja delikatnie, tak jakby bała się ,pędzlem dotknąć kartki.
Po krótkiej chwili dzieła są gotowe.
Wiki wie ,że to jest pokój babci-jest ściana, okna , a pod oknami kaloryfer.
Pati nie do końca jest pewna czy to jest łączka.
Piękne dzieła.Szykują Ci się wybitne malarki:))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkie trzy Panie:))))
Nawet w deszczowy dzień można znaleźć ciekawe zajęcie i to nie prawda,że w czasie deszczu dzieci się nudzą.Jednak trzeba mieć taką wspaniałą babcię.Całuski dla całej trójki:)))
OdpowiedzUsuńJednym słowem Babcia miała zajęcie w czasie deszczu :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeniu, dziewczynki urocze! Jestes dobra babcia, ja pamietam z mojego dziecinstwa taki fakt, ze niesty moja babcia nie pozwalala mi malowac farbkami, bala sie, ze pomaluje wszytko dookola lacznie ze scianami i meblami.
OdpowiedzUsuńObrazki proponuje umiescic w ramkach. Dziewczynki beda przeszczesliwe, mysle, ze Ty rowniez.
Przesylam usciski:)
Wiktoria i Patrycja są śliczne dziewczynki i pięknie malują.Dzieła wyszły wspaniale,babcia na pewno jest dumna z wnuczek.Tereniu zdjęcia fantastyczne,opis wspaniały...Cieplutko pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńojej, a ja oczekuję od kilku dni na deszcz...latam z konewkami, butelkami...
OdpowiedzUsuńpoproszę o parę kapek ;-)
fantastyczne obrazki, podtrzymuje jak wyżej-koniecznie w ramki ;-)))