środa, 26 lutego 2014

Kilka kartek z notsu.

         Do kalendarzowej wiosny jeszcze prawie miesiąc, a słoneczko tak ładnie świeci , że aż się chce usiąść na rower i pojechać na wyprawę. Jak na razie jeżdżę rowerem do Domu Kultura ale już niedługo ,jeżeli pogoda się nie zmieni, pewnie pojedziemy  na pierwszą wyprawę.

Dzisiaj trochę wspomnień z 2013roku z mojego  notesu turysty.
W notesie są najczęściej pieczątki z naszych dłuższych wycieczek, ale w lipcu ubiegłego roku wybraliśmy się rowerami do Boryszyna w którym znajduje się część Międzyrzeckiego Rejonu Umocnień tzw Pętla Boryszyńska. O tej wyprawie napisałam oczywiście post, a dzisiaj chcę pokazać 

kartkę z mojego notesu.

W marcu żegnaliśmy zimę i  witaliśmy wiosnę w międzyrzeczu.

W czerwcu towarzystwo "łapało "słońce nad morzem

W lipcu odwiedziliśmy pracownię Arkadiego Fiedlera, dęby w Rogalinie 
i zamek w Kórniku.

Czterodniowa wycieczka w góry była w sierpniu. Zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc:


Świątynię Wang.

Byliśmy w piechowickiej hucie szkła "Julia"

W październiku 
w Kliczkowie
i w Żaganiu.
Można powiedzieć, że ubiegły rok był bardzo urozmaicony w wyjazdy, gdy jeszcze dodamy wyprawy rowerowe których było 16 to  tylko życzyć sobie, żeby ten rok był równie bogaty w wycieczki.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających:))


8 komentarzy:

  1. Droga Teniu. Bardzo fajny pomysł z takim notesikiem gdzie kolekcjonujesz pieczątki z różnych miejsc. Z każdą pieczątką i każdą kartką łączy się zapewne mnóstwo wspomnień. Mogę tylko Tobie pozazdrościć tak licznych wypraw.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo jest jeszcze kartek w notesie, więc i wycieczek będzie dużo, życzę tego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Teniu nie dość,że Twoje wyprawy są takie wspaniałe,to jeszcze masz super pamiątkę;)
    Zamiast zdjęć rysunki,te pieczęcie z każdego miejsca,świetny notatnik;)
    Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę takich samych wspaniałych wypraw w tym roku;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie szkicujesz. Jak cudownie jest mieć takie zdolności. Cudowny pamiętnik. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To się nazywa "BYĆ AKTYWNYM". Tak trzymaj, zwiedzaj, rysuj i opisuj. My razem z Tobą .Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. OOoo! swietnie rysujesz, a pamietnik razem z pieczeciami bedzie Ci przypominal Twoje wycieczki a pewnie i wnuczki sobie w takie wspomnienia babci pozagladaja, Bardzo mi sie Twoj pomysl podoba. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny pomysł i jeszcze cudowniejsza jego realizacja.Piękna pamiątka.
    Gratuluje i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń